Zajęcia on-line z dziećmi, nie jest tym, co mnie uskrzydla. Wciąż żyję nadzieją, że lada chwila zapakuję swoją 25 kg prasę, tony kolorowych papierów do wykrawania scrapków wraz z big shotem, maszynę do pisania i ruszę do szkół, by wykręcać z dziećmi grafiki do ich własnych książek.

Zamknięcie szkół i bibliotek pozbawiło mnie kontaktu z wieloma dziećmi, ale na szczęście pozostała mi troje moich własnych, które tak jak inne w ich wieku, pozostawione same sobie, siadają przy komputerze, komórce itp. Ratunkiem przed elektroniką było tworzenie książek. Wykreowaliśmy zestawy do zrobienia własnych książek typu POP-UP pt. PRZYRODA.

Bo kochamy przyrodę. Póki co, na propozycję wyjścia do lasu, laptop zawsze zamykany jest z hukiem. A przyroda, to „Gucio zaczarowany” Zofii Urbanowskiej. Mało która książka dla dzieci tak dobrze, wnikliwie i nienachalnie pokazuje mechanizmy świata zwierząt. Wydaliśmy więc Gucia z ilustracjami dzieci. Na naszych warsztatach chodzi przecież o to, żeby ośmielić dzieci do własnej twórczości. By chciały tworzyć i ilustrować swoje własne historie. Sama też się ośmielam i pokazuję Wam nasze zestawy. W ich skład wchodzą:

1. Pusta, 12 stronicowa książka formatu A4, szycie zeszytowe, wykonana z papieru offsetowego 150g, łatwo przyjmuje kredkę i farbę (podobny do bloku technicznego).

2. 4 unikatowe wzory z przyklejoną taśmą dwustronną – jeleń, paszcza zwierzęcia, sowa i lis. Wystarczy je złożyć, zdjąć część wierzchnią taśmy i przyklejone tworzą efekt POP-UP.

3. Audiobook Gucio zaczarowany czytany przez Olę Żaczek-Świstak

4. Książka Gucio zaczarowany

5. Wycięte na big-shocie gotowe do wklejenia elementy ilustracyjne, tzw. scrapki.